piątek, 14 października 2016

Cynthia D'Aprix Sweeney - "Gniazdo"



Lekka, sprawnie napisana, niegłupia przy tym powieść o pewnej amerykańskiej rodzinie, absolutnie przeciętnej w swym popapraniu. Rodzeństwo Plumbów to grupa dorosłych ludzi popełniających błędy i podejmujących głupie decyzje usprawiedliwiane przekonaniem, że jeśli coś nie wyjdzie to sprawę załatwią pieniądze z funduszu pozostawionego przez ojca rodziny, który to fundusz ma zostać odblokowany już wkrótce. 
Młodzi Plumbowie kupują zatem domy i prowadzą interesy, na które ich nie stać, bo gdzieś tam majaczy pewność finansowej poduszki bezpieczeństwa. Sprawa się komplikuje gdy Leo, ulubiony syn mało sympatycznej matki, uroczy utracjusz i egoista wpada w tarapaty, co powoduje, że jego rodzeństwo zamiast spodziewanych gór złota może liczyć co najwyżej na kasę na wakacje. 

Całość jest całkiem frapującym obrazem rodziny, w której każdy myśli wyłącznie o sobie. Trochę tu za dużo wątków i postaci, nie przywiązałam się do żadnego z bohaterów ani żadnego specjalnie nie polubiłam, ale ładnie to wszystko płynie, trochę filmowo. Zupełnie mnie nie dziwi, że książka stała się podstawą scenariusza serialu, to projekt, który ma szanse powodzenia. 
Jak na dobrą literaturę to trochę za dużo schematów, zbyt wyraźnie dąży to wszystko do bezkolizyjnego zakończenia. Ale jako coś na poprawę nastroju - bardzo tak. 
Dobry przykład na to, że literatura popularna nie musi boleć.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz