Mówi się o Steinbecku, że jest niedocenianym Noblistą i przyznam, że sama po lekturze "Tortilla Flat" nieszczególnie tego Nobla rozumiem. Zdaje się, że na pierwsze spotkanie ze Steinbeckiem wybrałam po prostu niewłaściwą książkę - ale choć podobała mi się średnio to jednak jest w stylu tego pisarza coś co każe mi podejrzewać, że mogłabym się zachwycić jego innymi dziełami.
Powieść, której akcja toczy się w dzielnicy Tortilla Flat w kalifornijskim Monterey, opowiada historię Danny'ego i grupki jego przyjaciół. Jest to zbiorowisko włóczęgów, pijaczków i nierobów, dla których głównym celem życia jest zdobycie pieniędzy na kilka galonów wina i raczenie się nim przez resztę dnia. Gdy Danny dziedziczy po dziadku dwa domy sytuacja zmienia się jedynie o tyle, że on i jego kumple nie muszą już spać pod gołym niebem. Bohaterowie żywią się resztkami z zaprzyjaźnionej restauracji i kurami kradzionymi sąsiadce, lecz taki stan rzeczy nie spędza im snu z powiek. Poszczególne rozdziały opisują kolejne przygody przyjaciół, czasem zabawne, czasem wzruszające.
Jest coś rozczulającego w tej grupie społecznych wyrzutków, którzy kierują się swoistym kodeksem honorowym i ponad wszystko stawiają wzajemną przyjaźń - choć jest to przyjaźń niekonwencjonalnie pojmowana.
Książka nawiązuje podobno swoją budową do legendy o Królu Arturze i jego rycerzach, ale nie jestem w stanie tego ocenić, gdyż legendę znam tylko z wersji filmowej.
Taka sobie, całkiem sympatyczna książeczka, do przeczytania, ale bez zachwytu.
"Na wschód od Edenu" to książka Steinbecka, która kiedyś mnie tak zachwyciła, że do dziś często do niej wracam. To wspaniała saga rodzinna, z bohaterami zapadającymi w pamięć i ją poleciałbym jako pierwszą do przeczytania dla kogoś kto nie zna autora. Tortilla Flat, tez na mnie nie zrobiła niesamowitego wrażenia:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ekranizację "Na wschód od Edenu", na pewno kiedyś przeczytam książkę:)
OdpowiedzUsuńNa Wschód od Edenu rzeczywiście jest świetna, a tej konkretnie nie znam. Niemniej kiedyś się skuszę, według mnie autor zasłużenie został wyróżniony... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)